Medyczna marihuana od kilku dekad budzi nadzieje pacjentów i lekarzy na alternatywne terapie wspierające leczenie chorób przewlekłych. Zastosowanie konopi obejmuje szeroką gamę objawów – od bólu, przez nudności, aż po spastyczność mięśniową. Jednak według najnowszych analiz, skuteczność marihuany w konkretnych wskazaniach wciąż nie jest jednoznacznie potwierdzona.
Analiza badań klinicznych
Naukowcy przeanalizowali blisko 80 randomizowanych badań klinicznych obejmujących około 6,5 tys. uczestników. Wyniki wskazują na umiarkowanej jakości dowody potwierdzające skuteczność kannabinoidów w leczeniu bólu nowotworowego, neuropatycznego oraz spastyczności mięśniowej związanej ze stwardnieniem rozsianym. W przypadku innych zastosowań – takich jak łagodzenie nudności i wymiotów w trakcie chemioterapii, poprawa jakości snu, przyrost masy ciała w chorobach wyniszczających (np. HIV) czy terapia zespołu Tourette’a – jakość dowodów była bardzo niska.
Niedobór solidnych dowodów
„Tak naprawdę nie wiemy, i myślę, że to badanie właśnie to podkreśla. Nie ma po prostu wystarczająco dużo dowodów bazowych dobrej jakości, które wspierałyby medyczną marihuanę” – komentuje dr Tara Narula, współautorka analizy. Artykuł opublikowany w Journal of the American Medical Association (JAMA) podkreśla, że mimo obiecujących sygnałów potrzeba znacznie więcej badań o wysokiej jakości, by móc formułować jednoznaczne zalecenia kliniczne.
Działania niepożądane
Badania wykazały również częstsze występowanie działań ubocznych u osób stosujących marihuanę medyczną. Najczęściej zgłaszano:
- zawroty głowy,
- suchość w ustach,
- nudności i wymioty,
- zmęczenie i senność,
- euforię, dezorientację, utratę równowagi,
- halucynacje.
Ponad 80% użytkowników deklarowało co najmniej jeden efekt uboczny, choć – jak zauważają badacze – większość z nich miała łagodny charakter.
Regulacje i różnorodność preparatów
Obecnie 23 stany USA oraz Dystrykt Kolumbii dopuszczają stosowanie marihuany do celów medycznych, przy czym każdy stan posiada własny zestaw regulacji. W przeciwieństwie do leków zatwierdzanych przez FDA, które zazwyczaj zawierają jeden lub dwa aktywne składniki, marihuana to mieszanka ponad 400 związków chemicznych. Zmienny skład preparatów – przede wszystkim proporcje THC i CBD – powoduje trudności w standaryzacji i dawkowaniu. W efekcie pacjenci często muszą eksperymentować z różnymi odmianami i dawkami, aby znaleźć odpowiednią terapię dla siebie.
Potrzeba dalszych badań
Środowisko medyczne podkreśla, że aby można było jednoznacznie rekomendować medyczną marihuanę w terapii różnych schorzeń, niezbędne są dalsze badania kliniczne. Wysiłki te powinny być wspierane zarówno przez władze federalne, jak i stanowe, aby stworzyć solidne podstawy naukowe dla stosowania konopi w medycynie.
Podsumowanie
Analizy wskazują, że marihuana może być pomocna w leczeniu niektórych objawów, zwłaszcza bólu i spastyczności, jednak obecnie brakuje silnych dowodów na jej skuteczność w szerszym zakresie. Dodatkowo pojawia się kwestia działań niepożądanych oraz problem standaryzacji preparatów. Z tego powodu medyczna marihuana pozostaje obiecującym, ale wciąż nie w pełni udokumentowanym narzędziem terapeutycznym, wymagającym dalszych i bardziej rygorystycznych badań.
źródło: https://grubylol.com/2016/12/16/kwestie-poruszajace-skutecznosc-medycznej-marihuany/