Pod koniec lipca tamtego roku niemiecki rząd, a dokładniej przedstawicielska agencja cannabisowa, zawarła umowę z największym producentem medycznej marihuany w Kanadzie, Tweed Inc. Tweed otrzymało wszystkie niezbędne pozwolenia zarówno w Kanadzie jak i w Niemczech, aby rozpocząć z eksportem swojej oferty medycznej marihuany przeznaczonej do sprzedaży dla pacjentów w Niemczech.
We współpracy z firmą MedCann GmbH, która jest jednym z importerów i producentów farmaceutycznych od jesieni 2016 roku przetwarzane są dwa rodzaje kwiatów, które trafiają do aptek. Dla firmy Tweed jest to ważny kamień milowy w historii przedsiębiorstwa. W dalszym przebiegu Tweed będzie miał w swojej ofercie duży wybór suszonego cannabisu i różnych ekstraktów, a ponadto planuje otworzenie placówek w Niemczech.
W Kanadzie przedsiębiorstwo to uprawia konopie na polach o łącznej powierzchni 50.000m2. Wraz z dalszymi miejscami produkcji powstają nadzieje na to, że zapotrzebowanie niemieckich pacjentów na cannabis zostanie pokryte i nie będzie dochodziło do niedostarczenia leku z powodu jego braku.
Wprowadzenie produktów firmy Tweed na niemiecki rynek i udostępnienie ich niemieckim pacjentom, którzy zażywają medyczną marihuanę, to bardzo ekscytujące i pionierskie przedsięwzięcie – wyjaśnił Bruce Linton, który jest przewodniczącym i zarządcą Canopy Growth, która jest matczynym koncernem Tweeda.
Tym samym pacjenci mają dostęp do szerokiego wyboru różnych odmian medycznego cannabisu. Tweed to jeden z najpopularniejszych producentów medycznej marihuany na całym świecie, a jego know-how cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Tym samym kooperują z nim takie państwa jak Australia czy Brazylia.
Po tym, jak 19 stycznia niemiecki rząd jednogłośnie zagłosował za legalizacją medycznej marihuany, zaczęto już dyskusje na temat wydawania pozwoleń pacjentom na samodzielną uprawę konopni leczniczej w domu. Na pewno byłoby to dla niektórych ogromnym obciążeniem finansowym, gdyż miesięczny koszt leczenia może wynosić nawet 1500 euro.
