W Stanach Zjednoczonych coraz mniej ludzi pali papierosy. W przeciwieństwie do tego liczba osób, które codziennie spożywają cannabis, znacznie wzrosła. Czy istnieje tutaj możliwie jakikolwiek związek?
Pali się jeszcze jedynie w knajpie obok. W większości krajów w Europie palenie w miejscach publicznych jest zabronione. W krajach takich jak Stany Zjednoczone zakaz ten jest jeszcze bardziej srogi. Taki rozwój ma oczywiście związek ze stale spadającą liczbą osób palących papierosy.
W Stanach Zjednoczonych zauważono jednak wzrost codziennej konsumpcji cannabisu. Jedno badane pokazuje, że liczba osób, które codziennie palą marihuanę, szczególnie wśród aktualnych i byłych palaczy papierosów, znacznie wzrosła.
Kierująca badaniami Renee Goodwin wraz ze swoim zespołem przeanalizowała reprezentatywne ankiety z lat 2002 – 2014 i zbadała, jak rozwinęła się liczba osób codziennie palących cannabis. Do badań zaliczono dane ponad 700.000 osób.
Duże rozpowszechnienie codziennego spożywania cannabisu wśród palaczy papierosów
Ewaluacja ankiet wykazała, że codzienna konsumpcja marihuany jest praktykowana prawie wyłącznie przez osoby, które dodatkowo palą bądź palił papierosy. Rozpowszechnienie codziennego spożywania cannabisu wśród palaczy papierosów jest kilkakrotnie większe niż u osób, które jeszcze nigdy nie paliły. Wśród niepalących mniej niż 1 procent osób pali codziennie cannabis. Wśród osób palących papierosy liczba ta wnosi 11 procent.
Liczba codziennie palących marihuanę w Stanach Zjednoczonych wzrosła od 2002 roku, ale szczególny wzrost zanotowano wśród osób, które nie paliły codziennie papierosów albo je rzuciły. W 2002 roku 5 procent codziennie palących papierosy również codziennie paliło marihuanę. W 2014 roku liczba ta w tej grupie wzrosła do 9 procent. Wśród osób, które paliły tylko sporadycznie, w 2002 roku tylko 3 procent paliło marihuanę, w 2014 roku już 8 procent.
Wśród byłych palaczy liczba osób codziennie palących cannabis wzrosła z 1 procenta w 2002 roku do 3 procent w roku 2014. Może się wydawać, że to niedużo, ale jeśli wyrazimy to w ten sposób, że liczba ta wzrosła trzykrotnie, to brzmi to całkiem inaczej.
Goodwin i jej zespół argumentują, że cannabis jest uznawany przez wielu ludzi jako nieszkodliwa alternatywa dla palenia papierosów. Równocześnie palenie papierosów jest coraz bardziej piętnowane. Dlatego można wyjść z założenia, że osoby, które zredukowały palenie papierosów bądź też miały zamiar rzucić, w zamian konsumowały więcej cannabisu.
Możliwie używają one cannabis również do tego, aby zmniejszyć symptomy odwykowe rzucenia palenia papierosów. Jednocześnie palenie marihuany niesie za sobą zwiększone ryzyko powrotu do nałogu palenia papierosów i na odwrót.
Źródła:
Columbia University (1.12.2017)
Goodwin, R. D., Pacek, L. R., Copeland, J., Moeller, S. J., Dierker, L., Weinberger, A., Gbedemah, M., Zvolensky, M. J., Wall, M. M. & Hasin, D. S. (2018). Trends in Daily Cannabis Use Among Cigarette Smokers: United States, 2002-2014. American Journal of Public Health, 108(1), 137-142.
