Flakka jest substancją należącą do grupy syntetycznych katynonów. Eksperci z dziedziny medycyny ostrzegają przed możliwymi, ekstremalnymi skutkami konsumpcji tego narkotyku.
W mediach niejednokrotnie pojawiały się już informacje o dopalaczach, tzw. Zombie. Nazwa ta wzięła się stąd, że osoby, które zażyły tą substancję zachowywały się niczym zombie. W sieci istnieje wiele filmów pokazujących dziwnie zachowujących się i wywijających ludzi, którzy niejednokrotnie też się samo okaleczają. Nie można ocenić, czy osoby te rzeczywiście były pod wpływem syntetycznego narkotyku o nazwie Flakka, jednak badania przypadków medycznych pokazują, że osoby w stanie najwyższego pobudzenia po jego spożyciu nierzadko wykazują bardzo dziwne zachowanie.
Substancja z Grupy Syntetycznych Katynonów
W ostatnim przeglądzie naukowym badacze z Chin i Czech podsumowują aktualny stan badań. Według nich przypadki dziwacznych zachowań wywodzą się głównie z USA. Nazwa sceniczna dopalacza Flakka oznacza syntetyczny lek o nazwie alpha-PVP. Jest to substancja z grupy syntetycznych katynonów, które są również streszczone pod nazwą soli kąpielowej.
Działanie syntetycznego katynonu Flakka jest podobne do działania amfetaminy lub kokainy, a sami konsumenci oczekują euforycznego efektu. Badania na zwierzętach sugerują jednak, że Flakka wywołuje silniejszą potrzebę ruchu niż metamfetamina. Zwłaszcza podczas wciągania Flakki jej składnik aktywny może bardzo szybko i łatwo przedostać się do krwi i doprowadzić do przedawkowania.
Przypadki Śmiertelne Związane ze Spożyciem Flakki
Doniesienia o przypadkach wskazują, że Flakka u jej użytkowników powodowała ataki paniki, paranoję, halucynacje, agresywne zachowanie i samookaleczenia oraz przedłużającą się psychozę. Dochodziło również do przypadków śmierci. Chodzi tutaj głównie o wypadki, do których dochodzi do spożyciu Flakki lub samobójstwa. Nie zawsze jednak możliwe jest wyjaśnienie roli, jaką w takich przypadkach odgrywa Flakka, ponieważ w większości przypadków u osoby zmarłej można było wykryć inne narkotyki. Dokładna liczba zgonów jest więc trudna do ustalenia. Według doniesień medialnych, w samej południowej Florydzie w 2015 roku miało miejsce 18 zgonów po spożyciu Flakki.
Według zespołu badawczego lek ten rozprzestrzenił się nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Australii, Japonii i krajach Unii Europejskiej. Przyczyniły się do tego między innymi stosunkowo prosta produkcja i jej niskie koszty. Innym problemem jest to, że nie ma konkretnego antidotum na przedawkowanie tego dopalacza.