Walka się opłaciła. Kilka dni temu w Peru za sprawą podpisu prezydenta Pedro Pablo Kuczynski w prawie została zakotwiczona ustawa o legalizacji medycznej marihuany oraz produktów z niej wytwarzanych. „Przełamujemy teraz kilka mitów“, powiedział Kuczynski wskazując na to, że w niektórych kręgach marihuana nadal ma opinię niebezpiecznego narkotyku – i dalej: „Peru czyni kilka kroków na raz w stronę modernizacji.“ Peruwiański kongres ma teraz czas do połowy stycznia, aby rozpracować nowe regulacje.
Prezydent Kuczynski szczególne gratulacje złożył na ręce członków kongresu, którzy prowadzili ciężką walkę o nowe prawo. Przy podpisywaniu ustawy obecni byli również członkowie inicjatywy rodziców Buscando Esperanza (w tłumaczeniu: „W poszukiwaniu nadziei“), którzy również są odpowiedzialni za legalizację medycznego użytku marihuany.
W Peru zebrała się liczba 80 rodziców, aby uprawiać cannabis i tym samym leczyć swoje dzieci cierpiące na padaczkę oraz inne schorzenia. Jednak ze względu na to, że było to przed podpisaniem ustawy nielegalne, w lutym doszło do ataku policji, podczas której skonfiskowano całą uprawę inicjatywy.
Prezydent Kuczynski bezpośrednio po tej akcji zapowiedział zmiany w prawie, które teraz wprowadził w życie. Mimo to trzech członków inicjatywy jest zagrożonych poniesieniem kary pozbawienia wolności.