W zeszły wtorek w Holenderskim Parlamencie został zaakceptowany projekt ustawy 77 głosami przeciwko 72 głosom, który zezwala na uregulowaną uprawę cannabisu i tym samym wreszcie rozwiązuje problem paradoksalnej polityki. Dotychczas legalna była tylko sprzedaż dla konsumentów końcowych tylko w małych ilościach. Zakupy cannabisu w Coffeeshopach przez producentów była jednak nadal karana.
Projekt ustawy Very Bergkamp z partii Democraten 66 przewiduje, aby zakończyć tą szarą strefę sprzedaży przez tylne drzwi Coffeeshopów. Nie będą mogły one przechowywać więcej niż 500 gramów produktów cannabisowych. Do tej pory legalna była tylko sprzedaż małej ilości cannabisu dla konsumentów. Jego zaku p przez Coffeeshopy od producentów był nadal karalny.
Projekt ustawy Very Bergkamp, która jest posłanką partii Democraten 66 ma teraz postawić kres tej czarnej strefie w Coffeeshopah. Te nie mogły składować więcej niż 500 gramów cannabisu. Dotychczas urzędy nie zwracały uwagi na to, że Coffeeshopy nabywają cannabis w nieuregulowany prawnie sposób. Teraz policanci mogą w dużej mierze poświęcić swoją uwagę priorytetom.
Decyzja progresywnej koalicji jest całym kraju bardzo mile przyjmowana tym bardziej, że zaostrzenie prawa dotyczącego Coffeeshopów przed kilokami laty doprowadziło do pogorszenia się sytuacji oraz do większej kryminalności po 40 latach pragmatycznej i rozsądnej polityki.
Dziesiątki krajowych dzielnic i gmin podpisały manifest na temat uregulowanej produkcji cannabisu i 25 gmin dostarczyło projekty modelowe do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Legalny cannabis dla prawie 100 milionów Europejczyków od początku roku – Szef Instytutu Konopnego Toni Straka powiedział na ten temat:
„Jest to pocieszające, że Holendrzy po niepewności rozsianej przez populistycznych prawicowców mogą znowu powrócić na ścieżkę bliskiej życiu polityki. Dzięki temu może od początku 2017 roku prawie 100 milionów ludzi z dwóch krajów europejskich legalnie nabyć cannabis oraz go konsumować.”
Straka ma nadzieję, że leaglizacja w Holandii i zasakakująco szybka legalizaja medycznej marihuany w Niemczech pod koniec stycznia doprowadzi do normalnego obchodzenia się z tą rośliną również w Austrii. Jest to z perpsektywy polityki zdrowotnej i ludowej najrozsądniejsza droga.
„Wraz z legalizacją cannabisu jako zażywki i rośliny leczniczej możnaby zaoszczędzić w sektorze prawnym, zdrowotnym i egzekutywnym miliony euro, które dotychczas wydawano na ściganie za bezofiarową zbrodnię. Znowuż minister finansów mógłby się cieszyć z wpływów podatkowych w wysokości trzycyfrowych milionowych sum. Również rynek pracy i przemysłowy ogromnie by z tego profitował. W Colorado, gdzie cannabis jest kompletnie lealny, wpływają miliony do kas podatkowych i stwożono już 40.000 miejsc pracy” – powiedział Straka.