Tym samym Kolumbia jest drugim krajem w Ameryce Południowej, który chce zalegalizować marihuanę.
Podczas gdy w Niemczech proces legalizacji jest opóźniony, na innym kontynencie dzieje się znacznie więcej i szybciej. Kolumbia, jako drugi kraj Ameryki Południowej (Urugwaj był pierwszym) planuje zalegalizować marihuanę do celów rekreacyjnych. Tak wynika z raportu magazynu Hightimes.
4 października w Izbie Reprezentantów w Kolumbii przyjęto ustawę, która ma na celu legalizację rekreacyjnego używania marihuany. Ustawa została przyjęta większością 31 głosów za i 2 przeciw.
„Projekt ustawy określiłby zasady i podatki dotyczące legalnej sprzedaży konopi oraz ustanowiłby system wsparcia dochodów dzielonych między lokalne miasta, a także zdrowie, edukację i rolnictwo. Jeśli wejdzie w życie, zmieniłby art. 49 konstytucji, co jest konieczne w odniesieniu do marihuany, prawie pierwszym krokiem, który należy zrobić, ponieważ jest tam zapisany zakaz polityczny” – powiedział liberalny poseł Juan Carlos.
Dzięki temu Kolumbia jest na prostej drodze do zalegalizowania marihuany, i to w przeważającej większości. W ciągu ostatnich kilku lat kraj ten poczynił wyraźny krok naprzód. Tymczasem u naszych sąsiadów w Niemczech legalizacja coraz bardziej się opóźnia. Niemcy mają szansę być trzecim krajem na świecie, który zalegalizuje marihuanę i powinni wykorzystać tę szansę, by stać się pionierami w Europie i na Zachodzie.