Podobnie jak wszystkie formy życia na naszej planecie, również rośliny mają swoich naturalnych wrogów. W naturze rządzi rygorystyczna równowaga, która przez miliony lat stabilizowała się dzięki biologicznej ewolucji. Każda forma życia rozwinęła swoje własne mechanizmy ochronne, aby bronić się przed atakami wroga.
Te mechanizmy ochronne działają na różne sposoby, jak np. składniki trujące, które atakują wroga, zatruwają go, by w ten sposób się bronić. Jeśli jedna forma szkodnika za bardzo się rozprzestrzeni, to równowaga ekologiczna reaguje w ten sposób, że zwiększa się też liczba jego naturalnego wroga.
Dajmy na to, że w jednym regionie rozprzestrzenił się szczególnie mocno jeden rodzaj szkodnika. Oznacza to, że nie tylko wzrasta liczba jego naturalnego wroga, ale także zostaje wyprodukowana większa ilość pokarmu dla tego wroga. Bezpośrednim następstwem tego jest zwiększenie jego populacji, aby zużyć tak duże zapasy pokarmu. Co za tym idzie, jest przywrócenie równowagi w regionie.
Oczywiście takie biologiczne reakcje łańcuchowe streszczają się w całej piramidzie pokarmowej poprzez następujące się procesy., ale ten przykład pokazuje, co może się stać, gdy zabraknie naturalnych wrogów: epidemiologiczny rozwój jednego jedynego szkodnika.